Pamiętacie czasy podstawówki, kiedy na lekcjach przyrody uczono nas jak wyznaczać północ, jak używać kompasu czy co zrobić kiedy zgubimy się w lesie? Pamiętam, że były to jedne z ciekawszych zajęć, które wszyscy lubiliśmy.
Dziś w dobie elektroniki, często zdarza się nam zapominać o podstawowych zasadach i odpowiednim przygotowaniu do wyprawy. Większość z nas w awaryjnej sytuacji bez telefonu by nie przetrwała. W dzisiejszym artykule cofnę się kilkanaście lat wstecz i opiszę kilka prostych sposobów na wyznaczenie północy bez kompasu:
Wyznaczenie północy za pomocą cienia
Do tego sposobu potrzebny będzie wam patyk i kawałek ziemi. Patyk bądź inny przedmiot wbity w ziemię będzie rzucał swój cień. Zaznaczacie koniec tego cienia kamykiem lub narysujcie w tym miejscu krzyżyk. Następnie czekacie 10-15 minut. Po tym czasie cień nieznacznie się przesunie. Ponownie oznaczacie jego koniec. Teraz wystarczy tylko narysować linię pomiędzy wyznaczonymi punktami.
Słońce porusza się ze wschodu na zachód, więc pierwszy koniec linii wyznacza zachód, a drugi wschód. Stajemy tyłem do linii, tak by lewa noga była przy zachodnim punkcie, a prawa przy wschodnim. W ten sposób ustawicie się w kierunku północnym.
Dokładniejsza metoda z cieniem
Ustawiacie kijek prostopadle do powierzchni i tak jak wcześniej oznaczacie koniec cienia. W tym przypadku zaznaczacie wasz punkt rano lub przynajmniej godzinę przed południem. Następnie musicie znaleźć przedmiot lub sznurek tej samej długości co cień. Wykonujecie pomiary długości cienia co 10-20 minut.
Przed południem długość cienia jest mniejsza, a po południu rośnie. Mierzycie kolejne cienie i gdy zobaczycie, że cień ma taką samą długość jak początkowy, oznaczacie to miejsce. Następnie narysujcie linię łączącą oznaczone punkty. Kiedy staniecie lewą nogą na pierwszym punkcie, a prawą na drugim, będziecie zwróceni twarzą do północy.
Wykorzystaj gwiazdy: półkula północna
Do wyznaczenia kierunku północnego posłużyć mogą wam też gwiazdy. Wystarczy, że zlokalizujecie gwiazdę polarną na niebie. Jest ona ostatnią gwiazdą w konstelacji Małej Niedźwiedzicy.
Jeśli nie możecie jej dostrzec, spróbujcie znaleźć Wielki Wóz. Ostatnie dwie gwiazdy Wielkiego Wozu tworzą linię prostą wskazującą gwiazdę polarną. Następnie możecie narysować wyimaginowaną linię od gwiazdy polarnej do ziemi, która wskaże wam północ. Znajdźcie tylko jakiś punkt, który przez nią przechodzi, by mieć konkretne odniesienie.
Wykorzystaj gwiazdy: półkula południowa
W tej metodzie musicie znaleźć Konstelację Krzyża Południa. Na półkuli południowej gwiazda polarna nie jest widoczna, ale możecie wykorzystać wyżej wymienioną konstelacje i znaleźć gwiazdy, które będą waszymi przewodnikami. Konstelację Krzyża Południa tworzy pięć gwiazd, a cztery najjaśniejsze tworzą zakrzywiony krzyż.
Dwie gwiazdy tworzą dłuższą oś krzyża, którą musicie przedłużyć o pięć odcinków tej długości (tak jak na poniższym obrazku). Od końca powstałej linii poprowadźcie jeszcze jedną, tym razem prostopadłą linię do powierzchni ziemi. Wyznacza ona południe.
Wykorzystaj gwiazdy: równik
Konstelacja Oriona jest widoczna z obu półkul w zależności od pory roku. W szerokości geograficznej Polski widoczna jest od października do maja. W tym przypadku musicie poszukać Pasa Oriona. Tworzą go trzy gwiazdy ustawione w rzędzie. Do pasa przylega z kolei miecz widoczny na obrazku. Jeśli pociągniecie linię od środkowej gwiazdy pasa przez linię miecza, wyznaczycie nią północ.
Sposób z zegarkiem: półkula północna
Jeśli macie przy sobie zegarek analogowy to również bez problemu możecie określić północ. Umieszczacie go na płaskiej powierzchni lub trzymacie płasko w dłoni. Wskazówkę godzinową kierujecie na słońce. Punkt środkowy pomiędzy wskazówką godzinową, a godziną 12 wyznacza południe, analogicznie po przeciwnej stronie mamy więc północ.
W przypadku gdy zegarek jest ustawiony na czas letni, do wyznaczenia kierunku wykorzystajcie godzinę 13 na tarczy zegarka.
Sposób z zegarkiem: półkula południowa
W tym przypadku ponownie używacie zegarka analogowego. Godzinę dwunastą na tarczy zegara ustawiacie w kierunku słońca. Kąt pomiędzy godziną dwunastą skierowaną na słońce, a wskazówką która wyznacza aktualną godzinę, określa południe. Właściwie w naszej wyobraźni powstaje wyraźna strzałka, które to południe wyznacza. Północ mamy oczywiście po przeciwnej stronie.
Analiza wędrówki Słońca
Przeanalizujcie drogę, którą pokonuje Słońce. Pamiętajcie, że Słońce wschodzi na wschodzie i zachodzi na zachodzie. Logiczne, ale trzeba to sobie uzmysłowić. W międzyczasie, Słońce zakreśla łuk w kierunku południowym na półkuli północnej, a w kierunku północnym na półkuli południowej (zawsze w kierunku równika). Oznacza to, że bardzo wcześnie rano (zaraz po wschodzie słońca), słońce będzie na wschodzie, a późnym wieczorem (przed zachodem słońca) będzie na zachodzie.
Wędrówka słońca zależy po części od pory roku. Na przykład latem, wschód i zachód słońca będą dalej od równika (bardziej na północ na półkuli północnej, a bardziej na południe na półkuli południowej). Natomiast zimą, będą bliżej równika. Tylko w czasie równonocy wiosennej i jesiennej słońce wschodzi dokładnie na wschodzie, a zachodzi na zachodzie.
Po co wam ta wiedza w XI wieku?
Nie jest to blog o survivalu i wiedza tu zawarta nie powinna być za często wykorzystywana. Najlepiej wcale. Tak samo lawinowe ABC i folia NRC w zimowych górach, Diuramid w Himalajach czy apteczka w samochodach. Ale tak jak trzeba posiadać ww. środki bezpieczeństwa, tak też warto pamiętać o wyznaczaniu kierunków bez kompasu.
PS Wszystkie powyższe metody wyznaczania północy wymagają praktyki. Zanim postanowicie je wykorzystać w survivalowych wyprawach, zróbcie testy w cywilizacji i porównujcie wyniki z kompasem, busolą czy telefonem z funkcją GPS.